powrót do forum osoby Josh Hutcherson 
jak dotąd świetnie szło mu odgrywanie Peety w Igrzyskach, ale teraz czeka go najtrudniejsze
zadanie, gdyż trzecia część będzie dla niego nie lada wyzwaniem. Jest młody, utalentowany i
świetnie razem z Jen współgrają na planie, ale jak to się przełoży na tą część? Może nie w tym roku
będzie miał okazję się wykazać, bo pewnie akcja skupi się na Katniss i Gale'u oraz ich starania w
zjednoczeniu dystryktów. (na marginesie obstawiam, że ta część się skończy odbiciem Peety i jego
ataku na Katniss :D ) Jednak potem, gdy jego bohater znajdzie się w Trzynastce czeka go
rekonwalescencja po torturach w Kapitolu. Książka bardzo emocjonująca i poruszająca, więc
ciekawa jestem jak się z tym zmierzy ... :)
W 100% racja. Uwielbiałam go w poprzednich częściach, ale mam obawy, że nie poradzi sobie w całkiem nowej roli. Grał kiedyś kogoś takiego jak Peeta w kosogłosie?
a mnie się wydaje, że sobie poradzi. w I części mockingjay zapewne nie będzie go zbyt dużo i pewnie miał sporo czasu, by przygotować się do wielkich zmian w II części. Josh jest naprawdę zdolny, co zresztą widać. i sądzę, że sobie poradzi, bo doskonale pokazał, jak silne emocje potrafi pokazać bez problemu.
To się okażę. Mam nadzieję, że tego nie schrzani. Według mnie on ma większe braki jeśli chodzi o mimikę bo w sumie to gra głównie dwiema minami- ,,rozdziawione usta'' i ,,mina zbitego psa'' ale za to świetnie pracuje głosem. W każdej scenie jego głos wyraża to co powinien. Za to Jennifer jest w tym gorsza i brzmi jak automat czasem ale za to jest mistrzynią wyrażaniu emocji mimiką. Powinni się od siebie uczyć. A w ogóle to w takim filmie ,,Forger'' czy jakoś tak grał postać w podobnym stanie psychicznym co Peeta. Sami oceńcie.
http://www.youtube.com/watch?v=RAB0JG58zgE
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
